5G – bać się czy nie?

09 czerwca 2020

Rozwój technologiczny powoduje pojawianie się nowych technologii oraz ewolucję już istniejących rozwiązań. Właśnie takim rodzajem ewolucji jest sieć 5G.

W sieci można znaleźć mnóstwo artykułów na temat tego jak działa sieć piątej generacji, więc nie będziemy tu o tym pisać – dla zainteresowanych polecamy artykuł z wiarygodnego źródła, tj. Wikipedii.

Sieć 5G jest często kojarzona z terminem „Smart City” i po części prawidłowo, głównie za sprawą możliwości jakie daje w rozwijaniu tzw. „internetu rzeczy”. Wiąże się to jednak z większym zagęszczeniem stacji bazowych służących do komunikacji i „rozsyłania” sygnału. Należy tu pamiętać o tym, że stacje bazowe nie są jedynymi nadajnikami w sieci – każdy telefon czy urządzenie łączące się z siecią GSM, 3G, 4G lub 5G jest po części nadajnikiem i odbiornikiem. Ważne, aby znajdował się w zasięgu stacji bazowej przekazującej „sygnał” dalej. Tak więc sytuacja jest tu całkowicie odmienna niż mamy do czynienia np. z transmisją sygnału radiowego czy telewizyjnego, gdzie mamy do czynienia z komunikacją jednokierunkową z jednym lub kilkoma nadajnikami („antenami”) emitującymi dość mocy sygnał oraz odbiornikami „odczytującymi” sygnał.

W technologiach GSM, 3G, 4G i 5G mamy do czynienia z zupełnie inną „mocą” sygnału oraz inną częstotliwością. Zagęszczenie anten jest większe, a moc jest mniejsza. W przypadku sieci 5G zagęszczenie nadajników może wynosić nawet kilkanaście metrów, a same nadajniki mogą być wręcz malutkie, więc moc sygnału będzie niewielka.

Pamiętajmy, że technologia 5G nie jest jedynym rozwiązaniem dla urządzeń typu smart. Ma jednak kilka zalet – jest wdrażana niezależnie od miast przez operatorów komercyjnych i jest bardzo szybka. Niestety jest bardzo drogą technologią. Istnieją jednak inne technologie, np. LoRaWAN, Sigfox, ZigBee. O tym jednak może innym razem…

Tych zmian nie unikniemy, a sieć 5G i tak zagości w Ostródzie. Pytanie brzmi jak na tym możemy skorzystać, aby Ostróda była jeszcze bardziej przyjazna dla mieszkańców i gości.

Nie bójmy się nowości – boimy się tego czego nie znamy.